Interesuję się podróżami. Lubię gotować, słuchać muzyki i czytać książki. Z zawodu jestem masażystką, ukończyłam szkołę dla niewidomych w Laskach. Mam 33 lata.
W wieku czterech lat wpadłam pod samochód w mojej rodzinnej miejscowości. W wyniku tego wypadku przez trzy tygodnie byłam nieprzytomna. Miałam połamaną czaszkę, jeden nerw wzrokowy został przerwany, a drugi zakleszczony między kości. Straciłam wzrok. W szpitalu spędziłam około trzy miesiące, a po wyjściu przez dwa lata przyjmowałam leki, ponieważ groziła mi padaczka pourazowa.
Odzyskać wzrok – to jest moje największe marzenie, a w tym może pomóc przeszczep komórek macierzystych.
Aby zakwalifikować się do takiego zabiegu, trzeba pokonać określoną drogę – wykonać badania i przejść konsultacje medyczne u najlepszych specjalistów. To na ten pierwszy krok na drodze do odzyskania wzroku przeznaczyłabym środki otrzymane dzięki Waszemu wsparciu. Mogłabym też pokryć koszty dojazdów i pobytu związanych z badaniami i wizytami u specjalistów.
Mimo utraty wzroku jestem osobą pozytywnie nastawioną do życia i pokładam ogromne nadzieje w tym, że dzięki Wam uda mi się zakwalifikować się do przeszczepu i zobaczę, to co było niemożliwe do zobaczenia.
Bardzo Was proszę o wsparcie lub udostępnienie mojej zbiórki na Waszym profilu.
Aktualności
Zbiórka została zakończona.