Cześć, jestem Adrian, mam 15 lat. Jeszcze parę lat temu byłem pełnym życia i radości nastolatkiem z planami na dorosłe życie. Niestety, zdiagnozowano u mnie nowotwór tkanek miękkich tzw. „mięsak”. To ciężki do wyleczenia typ nowotworu, jednak nie tracąc dotychczasowych marzeń na przyszłość podjąłem walkę z nowotworem. Odbyłem wiele cykli chemioterapii i kilka operacji.
Wiele miesięcy spędziłem na oddziałach szpitalnych. Niestety, za każdym razem kiedy miało być już lepiej pojawiała się nowa przeszkoda – przerzuty nowotworu lub jego zbyt szybki wzrost. Nie poddaje się i walczę, jednak mój organizm bardzo źle przyjął kolejną chemioterapię, a wycięty guz odrasta. Jakby tego było mało, chwilę po ostatniej operacji dostałem ostrego martwiczego zapalenia trzustki, przez które musiałem spędzić kolejne tygodnie w szpitalu.
Moje życie to ciągłe pobyty w szpitalach, konsultacje, rehabilitacja. Choć sił mam coraz mniej, to wiem, że muszę dalej walczyć o swoje życie. Moim ratunkiem jest ciągła rehabilitacja, a także inne zabiegi takie jak hydriatyka, którą właśnie odbywam, ale jeszcze wiele turnusów potrzeba oraz wlewy z witaminy C. Nie chcę się poddawać, jednak cała terapia jest niestety bardzo droga, dlatego proszę pomóżcie mi w tej nierównej walce o moje zdrowie i życie.
Aktualności
Brak aktualności