
Mam na imię Rafał. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, niedługo będę się zaliczał do grona 50-latków.
Muszę o to jednak ostro powalczyć.
Od kilku lat zmagam się z różnymi schorzeniami, m.in. wielopoziomową dyskopatią. Mam tez poważne problemy ze stawami kolanowymi. Pozostaję pod opieką wielu lekarzy specjalistów.
W 2019 roku zdiagnozowano u mnie nowotwór jamy ustnej i narządów trawiennych. Codzienne czynności to dla mnie wyzwanie, sam nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Przyjmuję silne leki i jestem poddawany systematycznej chemioterapii.
Przede mną liczne konsultacje, dalsze leczenie, a potem długa rehabilitacja.
Jakiś czas temu zostałem zakwalifikowany do operacji rozsypującego się stawu kolanowego prawej nogi. Zabieg jest pilny, jednak czas oczekiwania na refundację z NFZ to… kilka lat. Mogę nie mieć tyle.
Kiedy byłem zdrowy, sam wspierałem różne inicjatywy, m.in. zbiórki odzieży dla najuboższych, tworzenie pomorskiego hospicjum dla dzieci; zarejestrowałem się jako dawca szpiku.
Mimo działań, jakie podjąłem, nie stać mnie na prywatne leczenie.
Dlatego też postanowiłem poprosić Państwa o wsparcie mnie w mojej walce.
Zebrana kwota pozwoliłaby mi opłacić operację i rehabilitację pooperacyjną.
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc.
Aktualności
Brak aktualności