Mam na imię Jolanta, mam 69 lat. Jestem osobą starszą, samotną, z niepełnosprawnością. Mam pierwszą grupę inwalidzką, poruszam się na wózku.

Mieszkam na co dzień w Krakowie, niestety moje życie przepełnione jest samotnością. Na początku pandemii moje życie bardzo się zmieniło – wszyscy ludzie których uznawałam za przyjaciół, opuścili mnie w potrzebie. Została garstka tych najwierniejszych. To oni są moim wsparciem i opoką w tym trudnym czasie. Pomaga mi też jedna zatrudniona przeze mnie Pani, która przychodzi do mieszkania opiekować się mną w podstawowych sprawach – zakupy, gotowanie, codzienna higiena.

Postanowiłam założyć te zbiórkę, ponieważ potrzebuję dodatkowej osoby, która będzie się mną opiekować i pomagać w podstawowych potrzebach. Pani która przychodzi do mnie teraz codziennie, jest praktycznie „uwiązana” – przychodzi 3 razy dziennie przez cały miesiąc! Chciałabym, aby mogła też wziąć wolne, zaopiekować się sobą, swoją rodziną. Bardzo bym chciała zatrudnić jeszcze jedną Panią, żeby mogły się swobodnie wymieniać. Niestety, nie mam na to środków. Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w zgromadzeniu środków na dodatkową opiekę.

Moje życie jest w miarę jednostajne, dużo czasu spędzam na rozmowach przez telefon z bliższymi i dalszymi znajomymi, bardzo dużo czytam, oglądam telewizję i dużo czasu spędzam przy komputerze. Interesuję się polityką i sytuacją na świecie – zwłaszcza teraz.

Mam nadzieję, że dzięki Waszym dobrym sercom, będę mogła zapewnić sobie dodatkową opiekę w codziennym życiu.

Za każdy rodzaj wsparcia – serdecznie dziękuję.