
Cześć wszystkim!
Nazywam się Maksymilian, mam 15 lat. Choruję na dziecięce porażenie mózgowe. Zmagam się też z niedowładem czterokończynowym i epilepsją. „Oprzyrządowanie”, które widzicie na mojej szyi, służy do wprowadzania rurki tracheotomijnej i montowania wymienników regulujących właściwości powietrza.
Wszystkie moje dolegliwości wymagają powtarzanych kilka razy dziennie, starannych zabiegów pielęgnacyjnych. Trud ten podjęli mój brat ze swoją żoną. Zajmują się mną, odkąd w zeszłym roku straciłem mamę, ostatniego z rodziców. Jestem im bardzo wdzięczny, co staram się okazywać codzienną radością z życia.
Bardzo lubię słuchać muzyki i spacerować z moimi opiekunami. Uwielbiam przebywać w gronie najbliższych. Super się wtedy czuję, mam dobry humor i uśmiecham się od ucha do ucha.
Moje obecne marzenie to zabieg usunięcia na stałe rurki tracheotomijnej. Są na to szanse, jednak przede mną jeszcze kilka miesięcy pracy. Pracę taką wykonuję w czasie rehabilitacji. Obowiązek szkolny realizuję w formie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych. Obecnie w placówce, do której uczęszczam, prowadzony jest remont. Wymienniki ciepła i wilgoci w rurce tracheotomijnej są mi więc tym bardziej potrzebne. Na co dzień chronią mnie przed infekcjami górnych dróg oddechowych i wdychaniem szkodliwych pyłów. Przy pracach budowlanych, przeprowadzanych aktualnie w moim bezpośrednim otoczeniu, takie wymienniki stają się wręcz niezbędne. Nie są, niestety, refundowane.
Proszę Was o pomoc w zebraniu funduszy na 300 wymienników. Taki zapas wystarczyłby mi na 1,5-2 miesiące.
Będę Wam bardzo wdzięczny za wszelką pomoc.
Dziękuję już teraz.
Aktualności
Brak aktualności