Julia ma 14 lat. W 2019 roku rozbolała ją lewa noga, która potem spuchła. Po wielu badaniach i biopsji okazało się, że jest to nowotwór złośliwy – osteosarcoma, czyli mięsak kościopochodny. Od razu została zastosowana chemioterapia, niestety leczenie okazało się nie skuteczne, gdyż po prawie 1,5 rocznych kontrolach nastąpiła olbrzymia wznowa nowotworu w lewym płucu. Został jeszcze jeden cykl chemii jednak przez to, że dotychczasowe leczenie nie przyniosło poprawy. Guz, jest cały czas olbrzymi nie można podjąć operacji, lekarze postanowili podać chemie w tabletkach, która jest nierefundowana. ❗

U Julki po każdym cyklu chemii, występują poparzenia na rękach i stopach oraz niezwykle bolące rany, które uniemożliwiają jej wykonywanie podstawowych czynność. Pojawiały się też toksyczności wątrobowe, zespół Fanconiego oraz zator w oku czego konsekwencją jest upośledzenie widzenia.🙁

Z powodu choroby moja córka porusza się na wózku inwalidzkim lub jak ma dobry dzień i siły o dwóch kulach, Julka, zanim zachowała jeździła konno, moja córka kocha konie i jej marzeniem jest powrót do jazdy konnej. 🏇 

Proszę, pomóż nam wygrać walkę o zdrowie i życie mojego dziecka! 🙏

Za każdą wpłatę i udostępnienie dziękuję razem z moją córką!