
Nazywam się Anna Elwicka, mam 42 lata.
Jestem samotną matką, wychowującą trójkę wspaniałych dzieci, które są dla mnie całym światem. Do mojej rodziny należą także, przygarnięte ze schroniska, kot Tony i pies Mania. Pracuję w fundacji, która opiekuje się osobami z dysfunkcją wzroku.
Staram się oswoić naszych Podopiecznych z niełatwą codziennością, próbuję rozwijać w nich poczucie własnej wartości i samoakceptację. Praca daje mi dużo satysfakcji, czuję się potrzebna, co jest to dla mnie bardzo ważne. Cieszy mnie też, że zajęcia i spotkania dają uczestnikom tyle radości. To dla mnie bezcenne.
Los sprawił, że wyjątkowo dobrze rozumiem lęki i frustracje osób, z którymi pracuję, ponieważ wykryto u mnie postępujące i nieodwracalne uszkodzenie nerwu wzrokowego. Zmiany zachodzą w galopującym tempie, jednak – jakkolwiek by nie było – nie chciałabym rezygnować z dotychczasowego życia.
Istnieje technologia, która mogłaby mi pomóc. Nazywa się OrCam MyEye, a dowiedziałam się o niej całkiem niedawno. OrCam to malutka, udźwiękowiona kamera, która ułatwia życie ludziom słabowidzącym i niewidomym na całym świecie. Sprzęt rejestruje obraz i wychwytuje tekst, a następnie odczytuje go głośno. Rozpoznaje również twarze, kolory, kody kreskowe, produkty i nominały banknotów.
To naprawdę niezwykłe urządzenie, przykład techniki wspierającej człowieka. Cena tej inteligentnej kamery wynosi 25 000 zł, co umiejscawia ją daleko poza zasięgiem moich możliwości finansowych. W poprzedniej zbiórce zebraliśmy sporą część kwoty, za co jestem ogromnie wdzięczna! Kontynuuję zbiórkę z nadzieją, że uda się zgromadzić potrzebne pieniądze i kupić to urządzenie, a ja pozostanę w pełni samodzielną osobą, mamą i edukatorką.
Aktualności
Brak aktualności