Podsumowanie zbiórki
Szanowni Państwo, Kochani Darczyńcy! 💗
Jeszcze raz pragniemy z całego serca podziękować za okazane dobro, gdyż zebrane fundusze pozwolą na ratowanie życia i zdrowia Marysi. Brak słów, by opisać nasze uczucia zaskoczenia, wdzięczności, a wraz z nią nadziei na to, że są szanse na dalsze, skuteczne leczenie.
To, co działo się w ostatnich dniach, wykracza poza nasze oczekiwania! Spłynęła do nas dobra wiadomość o uzyskaniu refundacji w trybie wyjątkowym leku dla Marysi! Instytucja uwzględniła wystąpienie rzadkiej odmiany białaczki szpikowej i szczególny plan leczenia, jaki potrzebny jest Marysi. Środki zebrane w ramach zbiórki będziemy mogli wykorzystać na dalsze leczenie – czekają nas podania kolejnych leków, także trudno dostępnych na polskim rynku i bardzo kosztownych. Czekamy na dalsze decyzje lekarzy!
Marysia rozpoczęła już blok chemioterapii z użyciem leku Mylotarg i z nadzieją czekamy na efekty, jednocześnie wiedząc, że przed nami (a właściwie przed Marysią) jeszcze kolejne etapy trudnego leczenia wraz z przeszczepem szpiku. Dzięki Państwa pomocy jesteśmy jednak silniejsze, gdyż wiemy, że mamy olbrzymie wsparcie, nie tylko materialne, ale także duchowe.
DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA I ŻYCZYMY WSZYSTKIM DUŻO ZDROWIA! ❤️
Mama Marysi. Anetta Gajda
Chemia nie wystarczy – już 19 kwietnia Marysia musi przyjąć pierwszą dawkę leku!
Prosimy z całego serca wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc!
Marysia ma 17 lat i w listopadzie zeszłego roku trafiła na VI Odział Onkologii i Hematologii Dzieci Starszych Szpitala Uniwersyteckiego w Łodzi, gdzie usłyszeliśmy porażającą diagnozę – ostra białaczka szpikowa. Niestety choroba zaczyna atakować także tkanki pozaszpikowe. Sytuacja jest dramatyczna, gdyż jedynym ratunkiem jest podanie leku Mylotarg, który nie podlega refundacji przez NFZ, a tylko ten lek może uratować życie Marysi!
Jeszcze we wrześniu 2023 r. Marysia była szczęśliwą nastolatką z marzeniami i planami na przyszłość, zaś w październiku zaczęły się problemy zdrowotne. W listopadzie zeszłego roku trafiła do szpitala ze złymi wynikami morfologii, a po kolejnej serii badań usłyszałam zaskakującą diagnozę – ostra białaczka szpikowa. Córka przebyła już trzy ciężkie serie chemioterapii, ale kilka dni temu okazało się, że kolejna, czwarta chemioterapia nie wystarczy, gdyż choroba zaczyna atakować tkanki miękkie i ma charakter pozaszpikowy. Konieczne jest przyjęcie czterech dawek leku Mylotarg i dopiero wtedy będzie możliwy przeszczep szpiku.
Marysia dzielnie podjęła walkę o zdrowie i na Oddziale wszyscy podziwiają jej spokój i siłę, ale ostatnie dni zaczęły odbierać jej nadzieję na przyszłość, a w oczach pojawiły się łzy bezsilności i lęku. Mieliśmy nadzieję, że najgorsze już za nami, niestety nowotwór zaczyna atakować z zupełnie innych stron i okazuje się, że tylko przyjęcie wskazanego przez lekarzy preparatu da szansę na pokonanie choroby i w perspektywie powrót do zdrowia.
Życie po raz kolejny nas zaskoczyło, gdyż podstępna choroba nie daje nam czasu, ale nie możemy się poddać. Marysia chce żyć i ma tak wiele planów, a ja nie jestem w stanie zakupić leku, który jest dla mojej córki ratunkiem. Jedna dawka preparatu kosztuje 22,455 zł. – Marysia musi przyjąć cztery dawki (dwa razy po dwie ampułki). Prosimy, wesprzyj zbiórkę na ratunek dla Marysi!
Mama Marysi. Anetta Gajda
Aktualności
Zbiórka została zakończona.
Hurra! Zebrano 100% założonej kwoty 🙂
Hurra! Zebrano 100% założonej kwoty 🙂