Jeszcze kilka miesięcy temu nasz przyjaciel Grzegorz, jego żona Joasia i dwójka kilkuletnich dzieci prowadzili zwykłe życie wypełnione pracą, obowiązkami domowymi oraz spotkaniami z rodziną i przyjaciółmi.
Sytuacja zmieniła się diametralnie po wykryciu u Grzesia szybko postępującego stwardnienia zanikowego bocznego (SLA).
Przed zdiagnozowaniem u niego choroby, Grzegorz przez 18 lat pracował w branży meblarskiej: przygotowywał projekty kuchni, doradzał w wyborze sprzętów i montował meble. Ostatnie 2 lata to praca przy produkcji kartonu.
W wolnych chwilach Grześ głównie majsterkował. Złożenie mebli ogrodowych? Remont mieszkania? Dla Grześka, „złotej rączki”, nie były to skomplikowane zadania.
Grzegorz lubi wypoczywać z rodziną na działce. Letnie miesiące dotychczas upływały mu pod znakiem wypadów nad polskie morze i wędrówek po lasach.
Nasz przyjaciel jest osobą rodzinną, spokojną, cierpliwą i wrażliwą (czasem nawet zanadto). Chętnie oferuje pomoc i zawsze służy radą, stara się unikać konfliktów. Jego hobby i pasja to wędkarstwo oraz… taniec. Z przyjemnością przygotowywał różne przysmaki dla dzieci i żony.
Od czasu diagnozy wszystko wygląda zupełnie inaczej. Joasia musiała zrezygnować z pracy, by móc opiekować się mężem, którego stan zdrowia wciąż się pogarsza. Grześ porusza się obecnie na wózku inwalidzkim, ma problemy z mową i nie funkcjonuje samodzielnie.
Bardzo chcielibyśmy wesprzeć naszego przyjaciela i zebrać fundusze na potrzebny sprzęt rehabilitacyjny: rotor elektryczny utrzymujący sprawność rąk i nóg oraz podnośnik elektryczny do łóżka. Łączna wartość tych urządzeń to ponad 23 000 zł.
Wierzymy, że z Waszą pomocą uda się nam osiągnąć ten cel.
Z całego serducha dziękujemy za każde wsparcie ❤🙂
News
[Adminka Marta] Zgodnie z życzeniem założycielki celu zakończyliśmy już zbiórkę.
Kochani Darczyńcy, baaardzo dziękujemy za taaakie wsparcie Podopiecznego Fundacji Avalon 😍😍😍
Jesteście wielcy! 💪