Mam na imię Edyta i mam 36 lat. Jestem młodą osobą, która – jak każdy z Was – ma swoje marzenia. Jednym z nich jest turnus rehabilitacyjny nad morzem, gdzie – korzystając ze świeżego powietrza i wsłuchując się w szum fal – odbyłabym rehabilitację, zregenerowała się i nabrała sił do walki z chorobą.
Stwardnienie rozsiane, z którym mierzę się na co dzień, to przewlekła choroba ośrodkowego układu nerwowego, prowadząca do wieloogniskowego uszkodzenia tkanki nerwowej. SM jest obecnie nieuleczalne, w Europie zarejestrowano jedynie lek spowalniający postęp tej choroby. Główną metodą radzenia sobie ze stwardnieniem rozsianym pozostaje wszechstronne ograniczanie niepełnosprawności.
Tak, SM mnie spowalnia, ale wierzę, że dzięki Tobie mnie nie zatrzyma. Dziękuję za każde wsparcie.
Aktualności
Brak aktualności