Tło strony zbiórki
zbiorki
ZBIÓRKA

Chciałabym słyszeć głos moich synów

Zebrano: 0 z 10 000 zł
Status: Zakończona
Zbiórka stworzona przez i dla:

Edyta Nizioł

Nielisz, Polska
 

Dzień dobry wszystkim!

Mam na imię Edyta, mam 34 lata, jestem mężatką i mamą dwóch chłopców.

Mojej niepełnosprawności nie widać na pierwszy rzut oka. Od urodzenia zmagam się z głębokim niedosłuchem – aktualnie na poziomie aż 90% − co graniczy z głuchotą. Od 10 lat używam specjalistycznych aparatów słuchowych, które pozwalały mi na normalne funkcjonowanie w życiu codziennym. Zakupione zostały w 100% z naszych oszczędności i wyrzeczeń. Niestety, aparaty odmawiają już posłuszeństwa i ciągłe naprawy pochłaniają dużą część naszego budżetu domowego. Ostatnio jeden aparat przestał działać, a jego naprawa jest nieopłacalna. Niestety w tym jednym, który pozostał, niewiele słyszę. Dlatego konieczna jest ich wymiana na nowsze modele.

Ukończyłam liceum ekonomiczne. Chciałabym być osobą aktywną, długo próbowałam znaleźć stałą pracę, ale zawsze po okresie próbnym bądź stażu nie chciano mnie zatrudnić na stałe. Od innych pracowników dowiadywałam się, że ciężko się ze mną porozumieć. Jest w tym trochę prawdy, bo często nie rozumiem tego, co do mnie mówią i trzeba mi powtarzać z bliska.

Nasza sytuacja finansowa jest skromna i zaspokaja jedynie podstawowe potrzeby naszej rodziny. Nie jesteśmy w stanie sfinansować ponownie zakupu potrzebnych aparatów. Dotacja z NFZ to tylko 750 zł na jeden aparat słuchowy, a ja potrzebuję dwóch. Cena każdego to ok. 6000 zł. Bez nich będę skazana na życie w kompletnej ciszy, bez możliwości słyszenia własnych dzieci.

Jeśli ktoś z Państwa chciałby pomóc, będę bardzo wdzięczna. Każda wpłacona złotówka ma znaczenie i stanowi dla mnie oparcie. Mam nadzieję, że wspólnie z Państwem uda nam się sfinansować aparaty słuchowe i znów na kilka lat będę słyszała normalnie.

Aktualności

Zbiórka została zakończona.

zbiorki
ZBIÓRKA

Chciałabym słyszeć głos moich synów

Zebrano: 0 z 10 000 zł
Status: Zakończona